Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi storm z miasteczka Ożarów Mazowiecki. Mam przejechane 57655.94 kilometrów w tym 214.70 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.31 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Nie mam rowerów...

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy storm.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 4.19km
  • Czas 00:13
  • VAVG 19.34km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

_

Środa, 13 października 2010 · dodano: 14.10.2010 | Komentarze 0

Ożarów
AVG: 19.75 km/h
MAX: 28.2 km/h

Bajkomat x2.


Kategoria Żółtek


  • DST 31.02km
  • Czas 01:25
  • VAVG 21.90km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

_

Wtorek, 12 października 2010 · dodano: 12.10.2010 | Komentarze 0

Ożarów <-> Warszawa (wpłatomat)
AVG: 22.29 km/h (wmordewind + przepalone nogi)
MAX: 32.8 km/h

W jedną stronę poszło nieźle, chociaż lajtowo ze względu na nóżki, ale w drugą to już był hardkor pod wiaterek i oczywiście koreczki z blaszkami po drodze.


Kategoria Żółtek


  • DST 43.22km
  • Czas 02:05
  • VAVG 20.75km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

_

Poniedziałek, 11 października 2010 · dodano: 11.10.2010 | Komentarze 0

Ożarów <-> Warszawa (Wołoska)
AVG: 21.58 km/h
MAX: 32.4 km/h

Z rana podjechałem do apteki i kupiłem 2 strzykawki (10+20ml) i igłę 1.1 i po powrocie zacząłem się bawić w hydraulika rowerowego ;) Czyli odpowietrzać hamulec przedni, który wczoraj praktycznie ledwo co działał. Trochę się z tym pomęczyłem, pobrudziłem nieco bajka, aż wreszcie się udało - hamulec zaczął działać i to zupełnie przyzwoicie :D
Wycieczka do W-wy przebiegła potem już w miarę bezpiecznie, aczkolwiek nie sprzyjał mi wiaterek co się odbiło na średniej. Jednak już potem w mieście, przelotowa była normalna, rzędu 30 km/h. Niestety, korki po wyłączeniu z ruchu Prostej, a przede wszystkim szczyt i mnóstwo tych debili w blaszkach, powodował, że jechało się jednak dosyć nieprzyjemnie, powoli, wymijając co się dało i niemalże "walcząc" z kieroffcami o te miejsce na swoim pasie, co by przemknąć obok. Niestety spora część kierowników pojazdów to nadal zapatrzone na siebie durnie, które nie widzą roweru - bo nie chcą go zobaczyć... :( A przecież Żółtka widać z daleka...?


Kategoria Naprawy, Żółtek


  • DST 88.18km
  • Czas 04:00
  • VAVG 22.05km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

_

Niedziela, 10 października 2010 · dodano: 10.10.2010 | Komentarze 0

Ożarów -> Pruszków (pociąg) -> Żyrardów -> Tor kolarski OSiR (15km) -> Ożarów
AVG: 25.13 km/h (tylko tor i powrót do domu) (średnia na torze >26 km/h)
MAX: 40.9 km/h (prosta gdzieś za Grodziskiem Maz.)

Tor: 15 km około zrobione, ze średnią około 26-27 km/h. Jakieś 40 okrążeń chyba... Przynajmniej tak wynika z obliczeń - kółko podobnież ma 330m.

To chyba ostatnia taka wycieczka w tym "sezonie". Dałem z siebie ile tylko mogłem, na torze chociaz początkowo sie może nieco bałem takiego nachylenia, to już potem po rozgrzewce władowałem "trzy dyszki" i latałem po nachylonym. Oczywiście była okazja do zrobienia około 400 zdjęć, była sesja grupowa i jeszcze okazja do zrobienia kilkunastu filmików. No i na sam koniec - powrót, ponad 40km.
Niestety koniec końców okazało się, że mam nieszczelność w układzie hamulcowym jedynego hamulca, więc powrót był dosyć utrudniony, musiałem wyczuwać zamiary i chęci kierofcuff i kierowców wcześniej, wypatrywać świateł czerwonych z daleka,a le jakoś się udało.
Pod koniec, już w Pruszkowie trafiłem na wyskok na wiadukcie nad Alejami Jerozolimskimi i wyszło mi tylne koło z wahacza. Ciężki moment, udało mi się jakoś naprawić i ruszyć dalej. Jednak druga w grupie, prowadzenie peletonu z średnią przelotową 30 km/h to coś lepszego niż jazda samotna... brakuje tego "popychu" z tyłu...
W planach: muszę koniecznie odbudować Jamnika. Mam serdecznie dosyć problemów z hamulcami. Ale do tego potrzeba jakiegoś ciepłego dnia, może jeszcze w tym tygodniu mi się uda. A jak się uda, to jeszcze założę mechaniczne jakieś do Żółtka. Nie może być tak, że mam tylko 1 hamulec i nie jestem w stanie go w prosty sposób nastawić/wyregulować na wyjeździe!!!


Kategoria Awarie, Żółtek


  • DST 24.71km
  • Czas 01:15
  • VAVG 19.77km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

_

Piątek, 8 października 2010 · dodano: 08.10.2010 | Komentarze 0

Ożarów <-> Pruszków (badanie krwi)
AVG: 20.26 km/h (pod wiatr i rano na czczo...)
MAX: 32.2 km/h

Pod wiatr... i to jeszcze na czczo, bez mozliwości napicia się, zjedzenia, nic... Ciężka sprawa i jeszcze odnawia mi się kontuzja nogi... Niedobrze. Na szczęście jakoś dojechałem, ale bardziej na kadencji niż na sile :]
Termometr wskazał -3^C... I niech mi ktoś powie, że mamy globalne ocieplenie... to jest OCIPIENIE!


Kategoria Żółtek


  • DST 54.57km
  • Czas 02:44
  • VAVG 19.96km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

_

Środa, 6 października 2010 · dodano: 06.10.2010 | Komentarze 0

Ożarów <-> warszawa (Wołoska+Marymont)
AVG: 20.65 km/h
MAX: 39.3 km/h (Prymasa w kierunku na północ w tunelu)

I znowu wiatr. Stąd taka średnia. prędkość nie powalajaca w związku z tym, tylko chwilami wyciągałem "swoje" 30 km/h no i oczywiście wracając do domku też udawało mi sie juz jechać na "8" i trenować... W wyniku czego (głównie wiatr) jestem padnięty.


Kategoria Żółtek


  • DST 37.32km
  • Czas 01:47
  • VAVG 20.93km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

_

Wtorek, 5 października 2010 · dodano: 05.10.2010 | Komentarze 0

Ożarów <-> Warszawa (Marymont)
AVG: 21.50 km/h
MAX: 35.3 km/h

I znowu pod wiatr. Mam dosyć. Nie dosć, że pod górkę, z lamami w blaszkach za kierownicą, to jeszcze wiatr... I do tego drune pytania durni za kierownicami: "a nie wygodniej po ścieżce rowerowej?". Otóż durniu - nie. Po pierwsze owa żcieżka jest PROSTOPADŁA do mojego kierunku jazdy, po drugie z kostki, a po trzecie nie ma jak na nią wjechać a ja po krawężnikach skakał poziomką nie będę.


Kategoria Żółtek


  • DST 35.13km
  • Czas 01:40
  • VAVG 21.08km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

_

Wtorek, 5 października 2010 · dodano: 05.10.2010 | Komentarze 0

Ożarów <-> Warszawa (Nowowiejska)
AVG: 22.00 km/h
MAX: 43.6 km/h

Przejazd tam i z powrotem. W drodze tam olbrzymi wiaterek, prędkośc do 23 km/h, dopiero w W-wie było lepiej, dociągałem do 25, chwilami i 30. No i miałem kolizję z pie... pieszym. Dziadek wlazł mi pod koło przy skręcie w Raszyńską z Ronda Zawiszy. Kiedy ja skręcałem, patrzyłem w lewo, czy nic nie zjeżdża z ronda, bo ruszałem obok przejścia dla pieszych... A ten kretynek wszedł na mnie w chwilę, kiedy ruszyłem... Dobrze, że z boku, a nie prosto w zębatkę... Chociaż zaliczyłem siniaka na prawej nodze i nawet nie wiem od czego :/


Kategoria Żółtek


  • DST 3.27km
  • Czas 00:12
  • VAVG 16.35km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

_

Poniedziałek, 4 października 2010 · dodano: 04.10.2010 | Komentarze 0

Ożarów (apteka, sklep)
AVG: 18.01 km/h
MAX: 35.8 km/h

Co prawda wiaterek nie ten i takie potem wyniki ze średnią, ale jednak support + nowy napęd = to jest to. Nie ma to tamto. Po prostu wsiadam i jadę.


Kategoria Żółtek


  • DST 2.20km
  • Czas 00:06
  • VAVG 22.00km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

_

Niedziela, 3 października 2010 · dodano: 03.10.2010 | Komentarze 0

Ożarów (apteka)
AVG: 22.74 km/h
MAX: 32.7 km/h

Szybki wyjazd do apteki. Nawet nie wiedziałem, że jestem takis zybki... Lecę sobie swoją drogą do domu, tak patrzę co mi tak szumi, chyba coś w tylnym kole, cały czas pedałuję i nagle zerkam na licznik, a tam 32 km/h... No po prostu LOL... A nawet się nie spinałem... Po prostu kręciłem do przodu i tyle ;)
To by w sumie oznaczało nawet, że moje przesunięcia supportu na tyle dały powera, że mozna by pomyśleć o dłuuuższym użytkowaniu rowera, także w porze zimowej (o ile takowa jeszcze w PL występuje...)


Kategoria Żółtek