Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi storm z miasteczka Ożarów Mazowiecki. Mam przejechane 57655.94 kilometrów w tym 214.70 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.31 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Nie mam rowerów...

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy storm.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 3.90km
  • Czas 00:10
  • VAVG 23.40km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

_

Sobota, 16 lipca 2011 · dodano: 16.07.2011 | Komentarze 0

Ożarów
AVG: 22.71 km/h
MAX: 33.95 km/h
AVG CAD: 72

Rano zabrałem się za wymienianie adaptera pod tylnym hamulcem na lepsiejszy, ale szybko okazało się, że ten na który chcę go wymienić jest taki sam co dodany do Tektro. Mimo to rozebrałem mechanika na części i.. okazało się, że konstrukcyjnie on działa przez ściskanie TYLKO JEDNĄ stroną (tą od strony dźwigni linki). Nie ma tam żadnego przełożenia na drugą stronę hampla, która służy tylko jako docisk - tak jak w imadle. Jak dla mnie - kiepskie rozwiązanie. Dlatego wziąłem się za wymienianie hamulca na hydrauliczny, wywaliłem stare zużyte okładziny popsute przez zły przedni adapter, wsadziłem nowe, umieściłem hamulec hydrauliczny na nowym adapterze Accenta, lepiej dopasowanym do tylnej części mojej ramy. Obawiałem się pewnych problemów z tarciem, ale juz po pierwszej jeździe wszystko działało prawidłowo. Dlatego wybrałem się na dłuższy przejazd techniczny, na którym kilka razy mocniej depnąłem po hamplach... A wreszcie po wjeździe na BP ze standardową przelotową (33 na liczniku), zatrzymałem się w granicach 5-7m. Znakomity rezultat :)
Mechnik zatem trafił do torby jako zapas, muszę jeszcze tam wrzucić klamkę do niego. A póki co, jak dobrze pójdzie, to przez najbliższe 1k km powinienem mieć spokój z hamulcami.
Po wymianie obejrzałem też dokładniej wyjęte okładziny, nierówno starte przez wadliwy adapter - okazało się, że jedna strona jest starta tak mocno, że widać otwór, w którym po drugiej stronie klocka zazwyczaj chowa się sprężyna, także klocki zostały de facto zatarte na amen... Co oznacza, że w sumie dobrze, że była ulewa przed Płockiem i tam ni edojechałem tydzień temu, bo powrót mógłby być cięzki na tylko 1 hamulcu, w dodatku mechanicznym...


Kategoria Naprawy, SLR



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!