Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi storm z miasteczka Ożarów Mazowiecki. Mam przejechane 57655.94 kilometrów w tym 214.70 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.31 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Nie mam rowerów...

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy storm.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 47.77km
  • Czas 02:10
  • VAVG 22.05km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do pracy i z powrotem + Nowy Zjazd + Nowogrodzka

Wtorek, 19 czerwca 2012 · dodano: 19.06.2012 | Komentarze 0

Ożarów<->Warszawa
AVG: 21.99 km/h
MAX: 44.10 km/h (Trasa W-Z)
AVG CAD: 80
AVG HR: 133
MAX HR: 165
KCAL: 1353

Z domu wyjechałem o 6 rano. Wyjątkowo, bo musiałem coś załatwić nad Wisłą... Miłe widoczki, miły wschód słoneczka i te pustki na ulicach, dzięki którym człowiek leci na rowerku bez czekania aż samozłomy ruszą spod świateł, albo przesuną się kilka metrów w koreczku...
Niestety nad Wisłą nie udało mi się załatwić sprawy (brawo dla NFZetu!), także zgodnie z radami jakie dostałem oraz informacją znalezioną na tablicy poleciałem na Nowogrodzką. Planowałem wskoczyć, dowiedzieć się co i jak i lecieć do pracy... Nie lub stety, ale wyszedłem z godzinę czy półtorej po wejściu i to w stanie na tyle gorszo-lepszym, że do roboty jechałem w trybie "unikać nadmiernego wysiłku fizycznego". Dobre sobie. Co to właściwie oznacza to nie wiem... Ja starałem się nie przekraczać progu HR powyżej którego organizm zasysałby tlen przez usta, a nie przez nos... Co też mi się udało, chociaż te 160 na liczniku przez kilka sekund widziałem ;)
No ale w sumie w ten sposób rozwiązałem jeden z problemów i mój portfel nie stał się chudszy :)
Do domu też sie jakoś nie spieszyłem, ciągnąłem na tyle, aby mieć te 130 HR max... Niech sobie organizm popracuje na wytrzymałością, nie muszę go palić codziennie, zużywać wszystko co sie da, aby być te kilka chwil wcześniej gdzieś. Jedzie się tak samo przyjemnie jak przy tych kilku km/h a przy okazji jeszcze się tłuszczyk spala ;) Czysta przyjemność!
W sumie miałem podregulować dzisiaj to i owo w rowerze, ale po wyjściu z Nowogrodzkiej, jedyne o czym myślałem to to czy dojadę do pracy, w jakim stanie i co będzie przez kolejne kilka godzin i dni... A póki co jakoś żyję... Chociaż nie ukrywam, że sukces dzisiaj odniosłem też dzięki wczorajszej dawce C21H27ClN2O2 ;P


Kategoria SLR



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!