Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi storm z miasteczka Ożarów Mazowiecki. Mam przejechane 57655.94 kilometrów w tym 214.70 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.31 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Nie mam rowerów...

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy storm.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 47.35km
  • Czas 02:01
  • VAVG 23.48km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

_

Piątek, 5 sierpnia 2011 · dodano: 05.08.2011 | Komentarze 1

Ożarów<->Warszawa (+Nowowiejska, zakupy, buty)(+Arkadia, zakupy mp3)
AVG: 23.44 km/h
MAX: 42.95 km/h
AVG CAD: 77
AVG HR: 139
MAX HR: 172
KCAL: 1323

O poranku wyjechałem z domu i... poczułem, że niestety, ale jedzie się kiepsko. Bo i było kiepsko z nogami, dopiero po kilku kilometrach zacząłem trzymać te 27-28 km/h. Czułem, że chyba przesadziłem wczoraj no i faktycznie tak było. Jakoś dojechałem do roboty, jednak szczęścia jakiegoś nie odczuwałem, bo i tak się ciutkę spóźniłem, mimo, że wyszedłem wcześniej.
Po robocie było tak samo kiepsko jak rano, ale zmobilizował mnie jakiś szoszonek na single speedzie jadący Krakowską i potem Grójecką, pogoniłem mu kota, aż się oddalił dalej, ja musiałem odbić w Nowowiejską gdzie pobawiłem z godzinkę szukając butów dla siebie i w końcu zakupiłem model Shitmano MT41G. Mam nadzieję, że nie porwą się one tak szybko jak użytkowane obecnie przeze mnie M076... Po zakupkach poleciałem do Arkadii, gdzież również pochodziłem, zorbiłem małe zakupki w karnym-furze (picie) i wreszcie w Saturnie mp3 - Pentagram Vanquisher Volt. Małe cacko, leciutkie, 8 GB pamięci powinno starczyć, wcześniej wystarczało nawet 2 GB, V100 firmy krigówno.
Powrót do domu był w miarę przyzwoity, chociaż Okopowa mnie przeciążyła... Ledwo co 23-24 km/h. Ale podjazd z wykopu Kasprzaka jakoś trzymał poziom 23 km/h, mięśnie na średnio-niskiej kadencji jakoś się jeszcze sprawowały.


Kategoria SLR, Zakupy



Komentarze
Makenzen
| 13:56 poniedziałek, 8 sierpnia 2011 | linkuj Kupiłam sobie mp3 w Saturnie w maju i na drugi dzień po zakupie już nie działała. Więcej już nic nie kupię w Saturnie - najpierw pech z psującym się ciągle laptopem, potem ta mp3...
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!