Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi storm z miasteczka Ożarów Mazowiecki. Mam przejechane 57655.94 kilometrów w tym 214.70 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.31 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Nie mam rowerów...

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy storm.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 43.66km
  • Czas 01:51
  • VAVG 23.60km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do pracy i z powrotem przez Komorów

Poniedziałek, 25 czerwca 2012 · dodano: 25.06.2012 | Komentarze 0

Ożarów->Warszawa->Komorów->Pruszków->Piastów->Ożarów
AVG: 23.54 km/h (do pracy było 24.52)
MAX: 41.01 km/h
AVG CAD: 77
AVG HR: 144
MAX HR: 174 (Łopuszańska wiadukt rano)
KCAL: 1318

Rano miałem dobry wiaterek w plecy - który w drodze powrotnej dał mi w kość. Jednak z rana jechało się na '7', całkiem sprawnie i szybko dotarłem do Dźwigowej, tam kilka spojrzeń czy puszczą, puścili i już leciałem do Popularnej... No i potem Alejami do Łopuszańskiej... Na wiadukcie udało mi się mieć dzisiaj 22 km/h :D Całkiem fajnie, ale pewnie jutro takich rekordów już bił nie będę, szkoda nóg a i tak pewnie pałera mi zabraknie...
Po pracy wyszedłem i tak jakoś otworzyłem prawą sakwę i zacząłem się bawić hamulcem hydraulicznym HFX9, który kupiłem jakiś czas temu via net... Niestety, ale tłoczki ma w takim stanie, że już mnie nie dziwi, czemu ktoś się pozbył tego chłamu... A miałem chęć podmienić przedni swój hamulec na toto i zobaczyć, czy będzie działało lepiej. Po obejrzeniu is twierdzeniu, że ten HFX się nie nadaje, odkręciłem swojego i zajrzałem do niego, aby upewnić się, czy to faktycznie krzywa tarcza czy zapowietrzenie. Okazało się, że problem był jeszcze inny... Otóż kiepski adapter (tudzież źle dospawany uchwyt pod hampel na widelcu) spowodował wyrobienie się klocków - okładzin na nich - tylko w 2/3... Pozostałe 1/3 okładzimny nie pracowała i kiedy hampel był ściskany, następowało wygięcie klocka i samo delikatne tarcie jakiejś tam części okładziny, ale już nie w takiej części w jakiej trzeć powinno o tarczę. Także wyjąłęm te rozwalone klocki oba, obejrzałem który się jeszcze do czego nadaje i w miejsce tego co tam było wsadziłem stare, częściowo zużyte klocki, jakie woziłem w zapasie. No i hampel od razu zaczął stawiać deba rowerek :D Co prawda coś tam jeszcze się układa, ale już jest i tak o wiele lepiej... No i niestety muszę zainwestować w świeże klocuszki do przodu i na tył... W sumie może uda mi się wyjąć klocki z tego kupnego hampla, wsadzić do drugiego hampla jaki mam i go zalać DOT3.
Poza tym jechałem sobie dzisiaj przez Sokołów i nie jechało mi się tak jakbym chciał bardzo, jakoś brakowało mi pałera pod wiaterek, albo i wiaterek był za mocny. Muszę chyba popracować nad mięśniami ud jeszcze bardziej.
Aha... No i zrana okazało się, że mi się lampka trzyma na słowo honoru,w ięc ja zdemolowałem do końca. Lepiej zdemolować i zgubić w trakcie jazdy nie wiadomo gdzie... Muszę chyba poprosić kogoś o małe spawanko bagażnika, albo samemu coś podlaminować, albo wymyslić jakiś sensowny system montażu :/


Kategoria Regulacje, SLR



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!