Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi storm z miasteczka Ożarów Mazowiecki. Mam przejechane 57655.94 kilometrów w tym 214.70 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.31 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Nie mam rowerów...

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy storm.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 14.50km
  • Czas 00:40
  • VAVG 21.75km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z dworca do domu

Niedziela, 5 maja 2013 · dodano: 05.05.2013 | Komentarze 0

Warszawa->Ożarów
AVG: 22.93 km/h
MAX: 34.27 km/h

Niestety licznik zaczął zliczać prędkość dopiero gdzieś pod Fortem Wola, więc jego wskazania się nadają wyjątkowo do śmieci - ale jednak jakieś tam dane są.
Poza tym było gorąco, ale mimo to fajnie się jechało. Musiałem tylko uważać na lewą sakwę, gdyż jej dolne podwiązanie zgubułem gdzieś w lesie na działce, a zorientowałem się dopiero na stacji. Poza tym chyba jestem w formie, jechało się zupełnie fajnie, ruszanie i w ogóle przyspieszenia znakomite.
Po powrocie składałem Żółtka. Nie wiem czy on wyjedzie jednak na ulicę. Założyłem nowy łańcuch bo podejrzewałem stary o nadmierne rozciągnięcie, ale dopiero po tym jak przyjrzałem się jak zamocowałem tylną przerzutkę dostrzegłem wyraźne błędy w tym zakresie (wstyd!). Także prawdopodobnie łańcuch się jeszcze do czegoś nadawał, a przeskakiwanie bralo się ze źle zamontowanej przerzutki. Nowa kaeta więc pewnie się na razie nie przyda, albo założę ją do SLRa, o ile ten będzie jeszcze kiedyś jeździł... Czort wie, co z nim da się zrobić...
Póki co w Żółtku muszę:
- porządnie zamocować stery bo przy byle progu widać wyraźnie, źe sa luźne i kiera idzie do przodu, kiedy widelec uderza o przeszkodę.
- spróbować w jakiś sposób zmienić kąt wyprzedzenia, ale to chyba się już nie da
- zmienić sposób mocowania pokrywy w Kaliszowym kufrze, bo obecnie korzystanie z niego jest bardzo utrudnione
- zamocować hamulce, wymontować przedniego wibrejka bo tylko ociera...
- zmienić pokrycie fotelika na nowa karimatkę albo coś. Niestety pokrowiec na fotelik z SLRa nie da się łatwo chyba zamocować, ale może coś wykombinuję - po tym jak oczywiście zostanie uprany bo się strasznie upaprał czymś.


Kategoria Remonty, SLR



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!